Chybił trafił, czy zakreślanie, co ma większą szansę się sprawdzić?

Grając w totolotka jak często grasz w chybił trafił, a jak często sam wymyślasz liczby? Czy odpowiedziałeś sobie kiedyś na pytanie, która z form zakreślania (chybił trafił, czy typowanie samodzielne) zapewnia ci większe szanse wygranej? Odpowiedź jest prosta. Poza jednym małym wyjątkiem nie ma kompletnie żadnej statystycznej różnicy pomiędzy typowaniem a chybił trafił. Pewnie to przypuszczałeś, ale dziś masz pewność. Loteria, to loteria, każdy układ liczb ma dokładnie tą samą szansę na wylosowanie.

Zatem czym jest ten mały wyjątek ? Oczywiście to podejrzenie o oszustwo, że totalizator typuje liczby, które na pewno nie wypadną. Gdyby nie to prawdopodobieństwo wypadnięcia pakietu cyfr z chybił trafił i własnego typu było by identyczne. Nie wiem jak wy, ale ja zawsze jak kupuję chybił trafił, gdy na przykład nie mam czasu na notowanie samodzielnie liczb, myślę o tym, że na pewno nie wygram, bo łatwo w takim stanie rzeczy oszukać kupującego. Sytuacja jest identyczna zarówno w zwykłym toto lotku jak i wszelkich jego odmianach takich jak multi multi loteria , multi lotek, czy kaskada, a nawet ekstra pensja